Czym jechać na ślub i wesele?
Do ślubu naleźy udać się w sposób dostojny, wygodny, odpowiadający parze młodej. Jednocześnie dobrze minimalizując koszty wydatków weselnych, a także sprostać wymaganiom najbliższych i gości. Czym pojechać do ślubu? Jak zabrać się za organizację transportu weselnego? Jakie w ogóle mamy możliwości?Odległość do przebycia oraz rodzaj trasy
Wybierając rodzaj transportu weselnego warto wziąć pod uwagę długość trasy, jaką mamy do przebycia i do niej dostosować formę przewożenia nowożeńców. Kiedy do przebycia są 2-3 kilometry asfaltowej drogi możemy pokusić się o niezbyt wygodne stare auta, ale gdy trasa jest bliska godzinnej jeździe, może okazać się to problematyczne. Podobnie sprawa się ma, gdy rozważamy wynajęcie limuzyny do ślubu. Należałoby wziąć pod uwagę, czy długi samochód zdoła wykręcić w pobliżu naszego miejsca zamieszkania. W końcu przesiadanie się lub chodzenie piechotą do limuzyny nie będzie należało do najprzyjemniejszych. Dodatkowo, gdy zdecydujemy się na taki manewr deszczową pogoda może pokrzyżować plany.Czym można pojechać do ślubu?
1. Limuzyną
Przyjazd limuzyną do kościoła jest jednym z bardziej spektakularnych rozwiązań. Długa, biała, na osiem lub dwanaście osób – podjedzie pod dom Pana Młodego i Pani Młodej, by zawieźć ich do ślubnego kobierca. Zazwyczaj firmy oferujące limuzyny oferują kilka ich rodzajów, szofera w cenie oraz rozliczenie godzinowe z limitem kilometrów, bądź „od imprezy”. W wielu wypadkach, przy odpowiednich negocjacjach, możemy coś utargować. Ogromną zaletą dużej limuzyny jest fakt, że mieści się w niej duża ilość osób, toteż z nowożeńcami do kościoła mogą zabrać się także rodzice i świadkowie bez konieczności jazdy na kilka samochodów.
2. Wypożyczonym samochodem wysokiej klasy
Równie dobrze do ślubu możemy udać się samochodem ze specjalnej wypożyczalni, bądź salonu samochodowego, który oferuje takie usługi. Rozwiązanie zbliżone jest do pożyczenia auta od kogoś znajomego, kto dysponuje modelem nam odpowiadającym, jednak tu możemy liczyć na spory wybór.
3. Zabytkowym samochodem
Coraz częściej Młodzi przyjeżdżają do ślubu zabytkowymi autami, choćby syrenkami. Choć te są naprawdę urocze i ładnie wyglądają, zapowiadając nieszablonowe wesele, trzeba wziąć pod uwagę trudności z prowadzeniem samochodu i ograniczoną ilość miejsca, co w przypadku sukni ślubnej może stanowić problem.
4. Własnym samochodem/samochodem kogoś z rodziny
Wielu tnąc koszty transportu nowożeńców decyduje się na przyozdobienie własnego auta i udanie się nim do ślubu. I wcale nie jest to zły pomysł, zwłaszcza jeśli samochód będzie używany jeszcze do rozwożenia gości bądź trasa będzie krótka.
5. Dorożką
Panie Młode, które chcą poczuć się jak księżniczki chętnie wybierają się do ślubu dorożką. Biała, pięknie przyozdobiona karoca, gwarantuje bajkowy ślub w towarzystwie rumaków. Niestety nie jest to dobre rozwiązanie na deszczowe i chłodne dni, bowiem zamiast czaru będziemy walczyć z zimnem i pluchą.
6. Motocyklem/rowerem/samochodem terenowym
Z kolei miłośnicy konkretnych pojazdów, chcący zaznaczyć swoją pasję, chętnie korzystają z własnych maszyn i to wraz z nimi pojawiają się w okolicach kościoła. Dobry, indywidualny pomysł przysporzy uśmiechy na twarzy gościom.
7. Luksusowym autem z floty Domu Weselnego Zamkowa
Dom Weselny Zamkowa posiada własną flotę eleganckich i komfortowych aut na wynajem razem z profesjonalnym kierowcą oraz dekoracjami. Jako dopełnienie Państwa uroczystości, oferujemy wynajem luksusowych samochodów z kierowcą. Zapewniamy komfortowy i stylowy przejazd jednym z naszych aut: Audi Q7 s-line, Mercedes GLE350de lub Mercedes W221 s350. To usługa, która dodaje elegancji i gwarantuje spokój w tym wyjątkowym dniu.
Czy przyozdobić auto do ślubu?
Dekoracje ślubne na samochodzie są standardem, jednak zdecydowana większość par dąży obecnie do minimalizowania ozdób. Ogromne serca powoli znikają z masek aut, by ustąpić miejsca delikatnym kwiatom i wstążkom przy klamkach. Polecamy właśnie subtelne dobranie ozdób do samochodu, bowiem będzie ono nie tylko tańsze, ale też zagwarantuje, że w przypadku odpadnięcia jednego z elementów, nie rzuci się to w oczy.